Serdecznie polecam. Moja kotka była w bardzo złym stanie, inny weterynarz przebąkiwał już nawet o uśpieniu. Po poleceniu znajomej udałam się do SaskaVet i chociaż trochę czasu to zajęło, kotkę udało się uratować i obecnie bryka, bawi się, normalnie je i korzysta z kuwety. Wszystko wskazuje na to, że czeka ją jeszcze długie kocie życie.